Rosną zaniepokojenie naukowców niepowodzeniami „końca świata”

Rosną zaniepokojenie naukowców niepowodzeniami „końca świata”
Rosną zaniepokojenie naukowców niepowodzeniami „końca świata”
Anonim

Zespół RAS tworzy model 3D jednego z największych kraterów znalezionych w Jamale. Naukowcy ostrzegają przed wzrostem ich liczby i wyjaśniają przyczyny ich pojawienia się. Przez prawie dwa lata różne ekspedycje ekspertów badały to zjawisko, po czym doszli do wniosku, że mówimy o lokalnych wybuchach lub emisjach pęcherzyków gazu nagromadzonych w głębinach.

Odkrycie dużych okrągłych otworów podobnych do krateru na Półwyspie Jamalskim (północno-zachodnia Syberia, Rosja) wywołało duże zainteresowanie w środowisku akademickim w 2014 roku. Z kolei nieliczni mieszkańcy tego regionu, którzy mieli okazję zaobserwować to zjawisko, nazywają ich po prostu „porażkami zagłady”.

Topnienie wiecznej zmarzliny, prawdopodobnie związane ze zmianami klimatycznymi, jest również jedną z przyczyn powstawania tych wyjątkowych kraterów.

W lutym 2021 r. zespół specjalistów pod kierownictwem Wasilija Bogojawlenskiego z Rosyjskiej Akademii Nauk opublikował wyniki najnowszych badań nad tym zjawiskiem w czasopiśmie naukowym Geoscience. Tytuł artykułu mówi sam za siebie: „Nowa katastrofalna eksplozja gazu i gigantyczny krater na Półwyspie Jamalskim w 2020 roku: wyniki ekspedycji i przetwarzanie danych”.

W niniejszym artykule autorzy podają nowe szczegóły dotyczące formowania się i budowy kraterów na Jamale oraz, dzięki wykorzystaniu dronów, przedstawiają pierwszy cyfrowy model 3D jednego z nich, tzw. krater C17, powstały między 15 maja a 9 czerwca 2020 r.

Zespół kierowany przez Wasilija Bogojawlenskiego opisał specyficzny krater, a także wyraził zaniepokojenie zauważalnym wzrostem liczby takich eksplozji w ostatnich latach. Zespół przypomina, że te eksplozje uwalniają do atmosfery znaczną ilość metanu, który z kolei powoduje najbardziej znaczący ze znanych efektów cieplarnianych.

Innymi słowy, dziury w Jamalu są nie tylko interesujące i stanowią lokalne zagrożenie, ale mogą mieć negatywny wpływ na zmiany klimatyczne, a także ogólnie na cały proces topnienia wiecznej zmarzliny. Faktem jest, że kiedy topi się wieczna zmarzlina, gazy cieplarniane, które wcześniej były przechowywane w trzewiach ziemi, dostają się do atmosfery.

29 stycznia na portalu informacyjnym Siberian Times pojawił się artykuł, w którym zaprezentowano wyniki badania C17 i przypomniano, że według specjalistów z Instytutu Problemów Naftowych i Gazowych Rosyjskiej Akademii Nauk jest ich ponad siedem tysięcy. wzgórza, pod którymi powstają takie zbiorniki z metanem, które również mogą eksplodować. „Naukowcy wzywają do natychmiastowego zwiększenia nadzoru nad potencjalnie wybuchowymi kopcami wiecznej zmarzliny” – zatytułowano artykuł w Siberian Times, odzwierciedlając obawy zespołów naukowców, takich jak zespół Bogoyavlensky.

Powierzchnia Półwyspu Jamalskiego wynosi 120 tysięcy kilometrów kwadratowych, w tym obszarze znajdują się największe na świecie rezerwy metanu.

Naukowcy wyjaśniają, że pierwsza tak duża eksplozja miała miejsce jesienią 2013 roku, od tego czasu na Jamale i przyległych terytoriach Syberii Wschodniej odnotowano około 20 takich incydentów.

Ostatnim z nich jest powstanie krateru C17 o głębokości 35 metrów latem 2020 roku.

Dziś ten spadek można częściowo oglądać z powietrza. Powodem jego powstania był wybuch, a następnie uwolnienie dużej ilości metanu. „W ciągu pierwszych 30 dni ilość wyemitowanego gazu wahała się od trzech tysięcy metrów sześciennych do 500 metrów sześciennych dziennie. Łącznie około 300 tysięcy metrów sześciennych gazu albo dostało się do atmosfery, albo spłonęło podczas wybuchu”- wyjaśniają eksperci w artykule opublikowanym w Geosciences.

„Według cyfrowego modelu 3D średnica krateru to około 25 metrów, wymiary eliptycznego otworu to około 15x18 metrów. Podziemna jama w masie lodowej ma około 13-15 metrów szerokości, jej długość w kierunku jaskiń to ponad 60 metrów. Ogólnie rzecz biorąc, całkowita objętość podziemnej wnęki wynosi około dziesięciu tysięcy metrów sześciennych, z czego siedem i pół tysiąca metrów sześciennych znajduje się w lodzie”- autorzy raportu z badań.

Naukowcy potwierdzają, że te eksplozje, rejestrowane zarówno na lądzie, jak i pod wodą w jeziorach i rzekach Półwyspu Jamalskiego, są spowodowane nagromadzeniem metanu w rozmarzających wnękach wiecznej zmarzliny, w tym w podziemiach lodowych.

Pomimo naukowej wartości wyników badania C17, naukowcy przypominają, że należy przeprowadzić znacznie więcej badań, aby określić skalę tego zjawiska w odniesieniu do globalnego bilansu emisji gazów cieplarnianych, a także jego wpływ na zmiany klimatu.

Zalecana: