Ural i Południowa Syberia szykują się na kolejną burzę

Ural i Południowa Syberia szykują się na kolejną burzę
Ural i Południowa Syberia szykują się na kolejną burzę
Anonim

Front atmosferyczny odchodzi, niech żyje front atmosferyczny! Już czwarty dzień z rzędu w rejonach azjatyckiej części kraju szaleje burza. Dotarł już na Daleki Wschód, ale stopniowo słabnie. Dopiero teraz jeden deszczowy cyklon jest zastępowany przez inny. Czy to oznacza, że Syberia i Ural muszą przygotować się na powtórkę niszczycielskiego szkwału?

Dziś czwarty dzień burzy za Uralem. W przededniu burzy front przetoczył się przez Syberię i dotarł na wschód regionu. W Tyvie i Jakucji wzmogły się silne wiatry, w związku z upadkiem wież energetycznych na niektórych obszarach nastąpiły przerwy w dostawie prądu. Jednak w porównaniu z tym, co działo się w azjatyckiej części kraju na początku tygodnia, w środę zniszczenia były już znacznie mniejsze – przesuwający się na wschód wzdłuż kontynentu front burzowy stopniowo traci na sile. Być może najbardziej uderzającym jej przejawem były opady śniegu, które pokryły północną część Republiki Sacha. Okazała się tak intensywna, że miejscami utworzyła się pokrywa śnieżna. Nawet w tak zimnym regionie jak Jakucja wykracza to poza normę klimatyczną.

Dziś front atmosferyczny będzie nadal rozpraszać wiatr w pasie od wybrzeża Morza Łaptiewów do brzegów jeziora Bajkał i górnego biegu Jeniseju. Maksymalne porywy – około 20 metrów na sekundę – spodziewane są w centralnych ulusach Jakucji i Transbaikalii. Kolejna strefa burzowa utworzy się na Uralu i zachodniej Syberii. Tutaj też wiatr może przyspieszyć do 15-20 metrów na sekundę. Jest to konsekwencja wpływu nowego cyklonu, który wdziera się do regionu od strony Atlantyku.

W środę pola chmur tego wiru pokryły Skandynawię i północno-zachodnie regiony Rosji. W niektórych miejscach dziennie spadało nawet 40 procent miesięcznych opadów. Szybkość przemieszczania się wiru jest dość duża – 50-60 kilometrów na godzinę, a jutro po południu jego środek znajdzie się już powyżej dolnego biegu Obu, dzięki czemu w tej części kraju nie tylko nasilą się wiatry, ale także zostaną odnotowane intensywne opady deszczu.

W przeciwieństwie do swojego poprzednika, nowy cyklon przenosi masy ciepłego powietrza do Rosji. Ale front burzowy, przebijający się do Pacyfiku, będzie nadal obniżał temperaturę w swojej strefie wpływów. Jutro pola jego zachmurzenia pokryją południowo-wschodnią Syberię i większą część Jakucji, a w północnych i zachodnich ulusach Republiki Sacha opady mogą ponownie przejść w fazę stałą.

W samym Jakucku dzisiaj rozpocznie się zimny trzask. W mieście możliwe są burze, wiatr wzrośnie do 18 metrów na sekundę, a dopiero jutro atmosfera zacznie się uspokajać. Jednocześnie w piątek odczyty termometru spadną do plus 11 stopni. Ale od soboty powietrze znów się dobrze nagrzeje.

W Jekaterynburgu spodziewane są również burze z piorunami i porywisty wiatr – do 16 metrów na sekundę. Burza spowoduje ocieplenie Uralu, a do soboty temperatury w ciągu dnia mają wynosić 21-24 stopnie powyżej zera. Od niedzieli do tej części kraju zaczną przebijać się chłodniejsze masy powietrza, a termometry nie będą już wznosić się powyżej 14-16 stopni powyżej zera.

Zalecana: