Wirus lub odpowiedź immunologiczna: co zabija pacjentów z COVID-19

Spisu treści:

Wirus lub odpowiedź immunologiczna: co zabija pacjentów z COVID-19
Wirus lub odpowiedź immunologiczna: co zabija pacjentów z COVID-19
Anonim

Znane czasopismo naukowe pisze o wątpliwościach, z jakimi borykają się lekarze i naukowcy analizując dane dotyczące leczenia koronawirusa. Eksperci zgadzają się, że odpowiedź immunologiczna pacjenta zakłóca gojenie, ale nie zgadzają się, jak ominąć układ odpornościowy bez szkody dla pacjenta.

Jak zabija COVID-19? Wątpliwości co dokładnie wpływa na narządy ludzkie – sam wirus czy odpowiedź układu odpornościowego osoby zakażonej – uniemożliwiają lekarzom znalezienie optymalnych sposobów leczenia pacjentów z ciężkim koronawirusem.

Dowody kliniczne sugerują, że układ odpornościowy odgrywa rolę w osłabianiu i umieraniu osób zarażonych nowym koronawirusem. Dało to początek stosowaniu leków, takich jak sterydy, które hamują tak silną odpowiedź immunologiczną. Ale niektóre leki hamują układ odpornościowy, a to budzi obawy, że takie leki faktycznie zakłócają zdolność organizmu do radzenia sobie z infekcją wirusową.

„Najbardziej przeraża mnie to, że dochodzi do skrajności, gdy ludzie chwytają się czegokolwiek, próbując wyłączyć odpowiedź immunologiczną”, powiedział immunolog Daniel Chen, dyrektor medyczny firmy biotechnologicznej IJ-Em Biosciences „(IGM Biosciences). „Możesz po prostu wyłączyć układ odpornościowy, który walczy z infekcją”.

W pogoni za lekarstwem

Dziś, gdy przypadki koronawirusa przytłaczają szpitale na całym świecie, lekarze przesiewają góry niekompletnych danych i recenzowanych artykułów naukowych, aby znaleźć sposoby na pomoc pacjentom i dzielenie się swoimi doświadczeniami w mediach społecznościowych. Niektórzy lekarze, w desperackiej próbie ratowania życia pacjentów, uciekają się do kombinacji nieprzetestowanych leków i terapii.

„Ludzie widzą, jak pacjenci znikają na ich oczach, i mają bardzo silną potrzebę chwycenia każdego leku, który ich zdaniem jest skuteczny” – mówi anestezjolog resuscytacji Kenneth Bailli, który pracuje w Wielkiej Brytanii na Uniwersytecie w Edynburgu. „Mam to samo pragnienie, kiedy stoję przy łóżku pacjenta i czuję się bezsilny”.

Pierwsze testy wykonane od osób zarażonych koronawirusem w Chinach wskazują, że nie tylko wirus infekuje płuca i zabija pacjenta. Nadmierna reakcja układu odpornościowego powoduje raczej ciężką chorobę i śmierć. Niektóre osoby z ciężkim COVID-19 mają bardzo wysoki poziom białek cytokin we krwi, co może wzmocnić odpowiedź immunologiczną. Wśród nich jest małe, ale silne białko sygnałowe interleukina-6 (IL-6). IL-6 wzywa do broni kilka elementów układu odpornościowego, w tym komórki makrofagów. Makrofagi nasilają stan zapalny, ale mogą również infekować zdrowe komórki płuc. Uwalnianie cytokin, znane jako burza cytokin, występuje podczas innych infekcji wirusowych, takich jak HIV.

Zatem idealną przeciwwagą powinien być lek, który blokuje aktywność interleukiny-6 i zmniejsza napływ makrofagów do płuc. Takie leki, znane jako inhibitory IL-6, są już stosowane w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów i innych schorzeń. Jeden z nich nazywa się Actemra (tocilizumab) i jest produkowany przez szwajcarską firmę farmaceutyczną Roche. W Chinach jest dopuszczony do leczenia osób zarażonych koronawirusem, a naukowcy na całym świecie pospiesznie testują Actemra i inne leki tego typu.

Problemy z odpornością

Ale na świecie ten lek to po prostu za mało, a wielu lekarzy stosuje sterydy, które są bardziej aktywne w osłabianiu układu odpornościowego, mówi immunoonkolog James Gulle.pracuje w National Cancer Institute w Bethesda w stanie Maryland. Inhibitory IL-6 mogą jedynie tłumić odpowiedzi immunologiczne kontrolowane przez IL-6, umożliwiając dalsze działanie innych odpowiedzi immunologicznych, które pomagają organizmowi w walce z COVID-19. Jednak sterydy i niektóre inne leki o bardziej ogólnym działaniu mogą znacznie osłabić zdolność organizmu do zwalczania infekcji. Tłumią one nie tylko makrofagi, ale także limfocyty T CD4, które są bardzo ważne dla wywołania odpowiedzi immunologicznej, a także limfocyty T CD8, które są przeciwwirusowymi komórkami zabójczymi w organizmie, które mogą niszczyć zakażone komórki znacznie dokładniej niż makrofagi. „Kiedy robi się naprawdę źle, dodają sterydy” – mówi Galli. „Jestem trochę zaniepokojony kierunkiem, w jakim zmierzają niektórzy lekarze”.

Chen zauważa, że chociaż poziom IL-6 u niektórych krytycznie chorych pacjentów jest wysoki, stężenie wirusa we krwi jest również bardzo wysokie, co sugeruje, że organizm nadal walczy z aktywną infekcją wirusową. „Musimy założyć, że przeciwwirusowa odpowiedź immunologiczna trwa, co jest bardzo ważne dla tych pacjentów”, mówi. W takim przypadku spadek liczby limfocytów T CD4 i CD8 może osłabić tę odpowiedź.

Sterydy i inne leki hamujące układ odpornościowy są już poddawane testom klinicznym pod kątem walki z koronawirusem. W marcu brytyjscy naukowcy rozpoczęli badanie o nazwie RECOVERY, które jest randomizowanym badaniem klinicznym steroidu deksametazonu i innych leków stosowanych w leczeniu COVID-19. To niepokojące dla reumatologa Jessiki Manson z University College London Hospital. Jak zauważa, dane z poprzednich epidemii wywołanych przez powiązane koronawirusy sugerują, że sterydy są mało przydatne i mogą nawet wydłużyć czas potrzebny choremu na usunięcie wirusa. Badanie RECOVERY może doprowadzić do tego, że leki te będą podawane pacjentom, zanim poważnie zachorują i nie mają oni innego wyboru.

Jednak Peter Horby, który bada choroby zakaźne na Uniwersytecie Oksfordzkim i prowadzi badania, zauważa, że używa stosunkowo małych dawek sterydów. „Na ogół nie zalecamy większych dawek, ale niższe dawki nie są tak jasne” – mówi. „A ten test został zarekomendowany przez tak wiele renomowanych organów, w tym Światową Organizację Zdrowia”.

Kompleksowa terapia

Połączone uszkodzenia spowodowane wirusem i odpowiedzią immunologiczną są powszechne, mówi immunolog wirusowy Rafi Ahmed, który pracuje w Atlancie na Emory University. Mówi, że narażenie na wirusy, takie jak norowirus, który działa w sposób „walcz i uciekaj, powodując zachorowanie osoby niemal natychmiast po zakażeniu”, jest prawdopodobnie spowodowane przez sam wirus. Jednak u osób zarażonych koronawirusem objawy pojawiają się dopiero kilka dni po zakażeniu. Do tego czasu, dodatkowe uszkodzenia wywołane odpowiedzią immunologiczną często zaostrzają chorobę.

„Bardzo trudno jest dokładnie określić, jaki procent jest spowodowany przez sam wirus, a który jest odpowiedzią immunologiczną” – mówi Ahmed. „Ale prawie zawsze jest to połączony efekt”.

Ahmed ma nadzieję, że w przypadku braku odpowiedzi na to pytanie naukowcy dojdą do wniosku, że konieczna jest kompleksowa terapia, powiedzmy, z zastosowaniem inhibitora IL-6, który nie hamuje całkowicie układu odpornościowego, w połączeniu z lekiem przeciwwirusowym, który bezpośrednio wpływa na wirusa. Testowane są również inne leki wpływające na układ odpornościowy, w tym Anakinra, która celuje w białko sygnałowe IL-1 i może osłabiać niektóre odpowiedzi immunologiczne bez ingerencji w limfocyty T CD4 i CD8, powiedział Chen.

Bailey zauważa jednak, że sterydy są obecnie szeroko stosowane w leczeniu osób z koronawirusem, dlatego ważne jest, aby zbierać dane na temat wyników. Martwi się też tłumieniem odpowiedzi immunologicznej u pacjentów z COVID-19, ale podkreśla, że taka praktyka może nadal przynieść pewne korzyści. „Jedynym odpowiedzialnym sposobem jest wykorzystanie ich w randomizowanych badaniach klinicznych” – mówi Bailey. „Po prostu nie mamy innego sposobu, aby dowiedzieć się, czy to leczenie działa”.

Zalecana: