Obcy zabijają i okaleczają zwierzęta gospodarskie we wschodnim Oregonie

Obcy zabijają i okaleczają zwierzęta gospodarskie we wschodnim Oregonie
Obcy zabijają i okaleczają zwierzęta gospodarskie we wschodnim Oregonie
Anonim

Pasterze i rolnicy to prości ludzie i mówią, że to, co nieznani fanatycy robią z żywym inwentarzem, nie jest dziełem ludzkich rąk. Po prostu znajdują zwłoki swoich krów i byków, żadnych śladów, nawet krwi, niektóre organy są usuwane, ale tak idealnie czyste, jakby zrobiono to laserem.

W słabo zaludnionych obszarach wschodniego Oregonu dzieją się dziwne rzeczy - młode rasowe byki w tajemniczy sposób wydają się martwe. Kowboje odkryli niedawno kilka zwierząt z niewiarygodnie dokładnie usuniętymi częściami ciała.

Image
Image

Terry Anderson mówi: „Znowu wrócili… Widziałem to już wcześniej. Stało się to tutaj, w latach 80-tych… Tu na łące pasła się ciężarna krowa, a dwadzieścia minut później zobaczyłem, że zniknęła. Znaleźliśmy ją później w tamtej górze i usunęliśmy jej wymię i inne organy… Czysto… Bardzo czyste, drobne nacięcia. Wymię wycięto, ale nie wypłynęła nawet krew.

Ponad 200 mil stąd – poza Princeton w stanie Oregon – Andy Davis znalazł swoją krowę kilka kilometrów od jej domu. Całkowicie wykrwawiła się i usunięto jej wymię.

Image
Image

- Wlałem jej wodę do koryta przy płocie. Wróciłem do domu, a kiedy znowu wyszedłem na zewnątrz, jej już nie było. Kowboje znaleźli ją daleko stąd…

Jej syn, wówczas rzeźnik, zbadał zabite zwierzę. Nie mógł zrozumieć, w jaki sposób te cięcia były tak czyste.

Davis powiedział, że ona i jej mąż jeździli w kółko wokół miejsca, w którym znaleziono martwą krowę, próbując znaleźć ślady pojazdów, ślady koni, coś. Nigdy niczego nie znaleźli.

„Wszystko, co robisz, pozostawia ślady, ale ci, którzy to zrobili, nie zostawili ich” – powiedział Davis.

Ponad godzinę jazdy na północ od Burns w stanie Oregon kowboje gwiżdżą i cicho rozmawiają z chętnymi psami pasterskimi. Kurz z kopyt tworzy mgłę we wczesnym świetle.

Ranczo Silvies Valley jest prawie tej samej wielkości co Chicago. Tego lata pięć młodych byków czystej krwi zostało zabitych w kwiecie wieku.

„Zwierzęta te zostały znalezione bez krwi, z precyzyjnie usuniętymi językami i genitaliami” – mówi farmer Colby Marshall.

Image
Image

Spotkanie jednego z martwych byków to niesamowita scena. Las jest gorący i cichy, z wyjątkiem powtarzającego się rechotania wrony. Byk wygląda jak sflaczała pluszowa zabawka. Bardzo śmierdzi. Jak na ironię, nie ma tu śladów myszołowów, kojotów ani innych padlinożerców.

Marshall powiedział, że te młode zwierzęta właśnie osiągnęły najwyższą wartość jako byki hodowlane. Teraz zwierzęta warte nawet 7000 dolarów każde, a ich zbiorowe przyszłe potomstwo warte setki tysięcy dolarów, przepada bezpowrotnie.

- To były silne, młode byki… Jak to w ogóle możliwe, żeby ktoś mógł je unieruchomić, nie rozumiem. nie ma śladów.

Szeryf okręgowy twierdzi, że śledztwa w tej sprawie rozpoczęły się, ale żadna sprawa nie została zamknięta z powodu nieobecności osób odpowiedzialnych.

Według szeryfa Den Jenkinsa, czasami pod martwymi i zniekształconymi tuszami bydła znajduje się zagłębienie w kształcie tuszy, jakby zostało rzucone na ziemię z dużej wysokości, a czasami zwiększone promieniowanie tła z martwych zwierząt jest rejestrowany.

Bez względu na przyczynę, jedno jest jasne - nie były to niedźwiedzie, wilki, kuguary czy trujące rośliny i zwierzęta, których nie uśpiono zastrzykami lub strzałami z broni.

Zasadniczo u zwierząt wycina się genitalia, języki, oczy. Szeryf skontaktował się z FBI, gdzie zapewniono go, że przeprowadzą śledztwo, ale nikt nie powiedział mu o wynikach.

Zalecana: