W historycznym regionie Argyll na zachodzie Szkocji, po ulewnych deszczach z wiatrami dochodzącymi do 180 km/h, spadło ogromne osuwisko. Według Daily Mail, w czwartek 30 stycznia na autostradę spadło 1000 ton kamieni i błota, całkowicie blokując ruch uliczny.
Nikt nie został ranny podczas incydentu. W momencie zawalenia się osuwiska tor był pusty. Ta droga w Argyll jest uważana za jedną z najniebezpieczniejszych, zwłaszcza przy wietrznej pogodzie.
Wszystkie pojazdy kierowane są na objazd równoległą górską drogą po wstępnej kontroli i potwierdzeniu bezpieczeństwa. Biorąc pod uwagę wietrzne warunki, policja patroluje obwodnicę przez całą dobę.
Do incydentu doszło w dniu, w którym w ciągu 2 godzin spadło 50 mm opadów, znacznie osłabiając glebę na zboczach. W ciągu ostatnich 2 dni zanotowano 83 mm opadów.
Na zboczu wcześniej zainstalowano płoty i powstrzymujące „pułapki” na osuwiska, ale zawalenie było tak ogromne, że zmiotło wszystko na swojej drodze.
Droga zamyka się z powodu osuwisk co kilka lat. Szkockie władze przeznaczyły ponad 13 milionów funtów na środki zapobiegające osuwaniu się ziemi na tym obszarze.