W pierwszej połowie lutego, z powodu wysokich temperatur na Antarktydzie, na Eagle Island rozpoczęło się masowe topnienie śniegu i lodu. Według The Weather Channel między 4 a 13 lutego wyspa straciła około 20% swojej pokrywy.
Zdjęcia zrobione przez satelity NASA pokazują, że Eagle Island była prawie całkowicie pokryta śniegiem 4 lutego. Do 13 lutego widoczne były na nim rozległe połacie gołej ziemi. Niebieski kolor na obrazach wskazuje obszary, w których śnieg jest nasycony stopioną wodą.
6 lutego temperatura osiągnęła 18,3 °C, co uznano za najwyższą, jaką kiedykolwiek zarejestrowano na kontynencie. Wyższe temperatury niż zwykle były obserwowane przez cały następny tydzień.
Obrazy NASA pokazują dramatyczne topnienie podczas fali upałów na Antarktydzie https://t.co/X3CtsUS1UM
- The Weather Channel (@weatherchannel) 21 lutego 2020 r.
Według komunikatu prasowego Obserwatorium Ziemi NASA, okres między 4 a 13 lutego obejmował najwyższą temperaturę, jaką kiedykolwiek zarejestrowano na kontynencie. Spowodowało to topnienie około 10 cm pokrywy lodowej na Wyspie Eagle i zniknięcie 20% sezonowej akumulacji śniegu.
Wysokie temperatury stają się coraz bardziej powszechne na Antarktydzie. Dane z National Snow and Ice Data Center pokazują, że temperatury wzrosły o 2,5 ° C w niektórych częściach regionu od 1950 roku.
Lutowa fala upałów spowodowała trzecią poważną utratę lodu na Antarktydzie w tym sezonie po poprzednich falach upałów w listopadzie i styczniu.
Glacjolodzy nie potrafią wymienić podobnego okresu, kiedy topnienie na Antarktydzie następowało tak szybko. Takie zdarzenia zaobserwowano na Alasce i Grenlandii, ale nie na Antarktydzie. Samo topnienie nie jest tak ważne dla regionu, bardziej niepokojące jest to, że takie zjawiska występują coraz częściej – mówią naukowcy.