Mity i prawdy o koronawirusie

Spisu treści:

Mity i prawdy o koronawirusie
Mity i prawdy o koronawirusie
Anonim

Liczba osób zarażonych koronawirusem na całym świecie zbliża się do stu tysięcy. Covid-19 wykryto w 76 krajach. Nie ma na to specjalnych leków, szczepionki przechodzą badania kliniczne. Niektórzy uważają, że do lata wszystko się uspokoi, inni ostrzegają przed nieuchronnością pandemii. RIA Novosti rozumie, jak niebezpieczna jest nowa infekcja i jak się przed nią chronić.

Kwarantanna jest naprawdę skuteczna

Według WHO epidemia koronawirusa w Chinach zaczęła spadać. Odnotowuje się tam nieco ponad sto nowych infekcji dziennie (miesiąc temu było około trzech tysięcy). W innych krajach sytuacja jest dokładnie odwrotna: jeśli na początku lutego rejestrowano poza ChRL kilkadziesiąt osób dziennie, to obecnie jest ich ponad dwa tysiące. Ponadto w ciągu ostatnich 48 godzin epidemia objęła 12 kolejnych krajów, w tym Łotwę i Ukrainę.

W Rosji do tej pory oficjalnie potwierdzono cztery przypadki infekcji - dwa z nich w Moskwie. Według Rospotrebnadzor chorzy czują się dobrze, a osoby, z którymi się kontaktowali, są identyfikowane i znajdują się pod opieką lekarską – część w szpitalu, część w domu.

Ponadto pod kontrolą pozostaje prawie siedem i pół tysiąca osób, które niedawno przybyły z Chin, Korei Południowej i Iranu. Prawie wszystkim zalecono poddanie się kwarantannie. Zdarzają się jednak nieodpowiedzialni obywatele – w ciągu ostatnich kilku dni co najmniej trzech próbowało uciec przed inwigilacją. A jednym z przestępców jest lekarz.

Image
Image

Do 6 lutego codziennie zgłaszano 25 nowych przypadków zakażenia koronawirusem poza Chinami. Miesiąc później liczba ta wzrosła prawie sto razy.

„W rzeczywistości bezprecedensowe środki kwarantanny podjęto zarówno w Chinach, jak i w Rosji. I to jest teraz jedyna prawdziwa broń przeciwko koronawirusowi. Działa bardzo dobrze. Kiedy granice są zamknięte, szybkość transmisji wirusa spada. jednocześnie wszyscy noszą maski, a instytucje edukacyjne opuszczają kwarantannę, patogen po prostu nie ma możliwości szybkiego rozprzestrzeniania się. Gdybyśmy zrobili to samo z grypą sezonową, nie mielibyśmy żadnych epidemii - Pavel Volchkov, szef inżynierii genomicznej MIPT laboratorium, powiedział RIA Novosti.

Nosiciel wirusa jest zaraźliwy

Zgodnie z obliczeniami London School of Hygiene and Tropical Medicine oraz Covid-19 Working Group, 70-90 procent kontaktów pacjentów musi zostać prześledzonych, aby zatrzymać chorobę. Ale nawet ta strategia zadziała tylko wtedy, gdy pojawi się mniej niż jeden procent nowych przypadków przenoszenia wirusa, zanim u jego nosiciela pojawią się pierwsze objawy choroby.

Z jednej strony potwierdza tę teorię przykład Chin, których władze ograniczyły wzrost zakażonych osób za pomocą surowych środków kwarantanny. Z drugiej strony ci sami chińscy lekarze twierdzą, że możliwa jest bezobjawowa transmisja koronawirusa. Tak więc jeden z mieszkańców Wuhan, który przyjechał odwiedzić krewnych, zaraził ich wszystkich. Jednocześnie nie wykazywała żadnych objawów choroby, nawet gdy członkowie jej rodziny zwrócili się już o pomoc do lekarzy. Okres inkubacji dla tego pacjenta wynosił 24 dni, co stanowi prawie dwukrotność okresu kwarantanny w wielu krajach.

Większość ekspertów nadal ogranicza okres inkubacji Covid-19 do dwóch tygodni (średnio sześć i pół dnia). Wirus przenoszony jest głównie przez unoszące się w powietrzu kropelki. Najwyraźniej jedna chora osoba może zarazić nie więcej niż trzy osoby w niezabezpieczonej populacji.

Kobiety ciężarne w późniejszym terminie, po zakażeniu, mogą nie obawiać się, że przekażą je swojemu nienarodzonemu dziecku. Pokazali to chińscy lekarze, obserwując rodzące, które przeszły cesarskie cięcie.

Pocałunki i uściski dłoni są anulowane

Nie ma jeszcze dokładnych danych, jaki jest udział kontaktów bezpośrednich w transmisji SARS-CoV-2 (w związku z tym nie wiadomo, w jakim stosunku następuje infekcja przez obiekty). Dlatego służby epidemiologiczne, zwłaszcza w krajach najbardziej narażonych na nową infekcję, podają w przybliżeniu te same ogólne zalecenia, choć z uwzględnieniem lokalnych niuansów.

Image
Image

Ryzyko rozwoju epidemii zakażenia koronawirusem poza Chinami. Najbardziej narażone są Iran i Japonia. Prawdopodobieństwo epidemii w Rosji jest niskie. Brama dla infekcji - trzy główne lotniska w kraju: Szeremietiewo (Moskwa), Międzynarodowy Port Lotniczy Władywostok i Pułkowo (Sankt Petersburg)

Tak więc we Francji, gdzie zarejestrowano już 212 przypadków zakażenia koronawirusem, minister zdrowia Olivier Veran wezwał rodaków do rezygnacji z tradycyjnych powitalnych pocałunków la bise. Szwajcaria zaleciła unikanie ściskania dłoni. Sylvie Briand, dyrektor Departamentu Chorób Pandemicznych i Endemicznych WHO, zasugerowała nawet kilka alternatywnych pozdrowień na swoim koncie na Twitterze.

Image
Image

Arabia Saudyjska, gdzie do tej pory odnotowano jeden przypadek zakażenia koronawirusem, tymczasowo zabroniła swoim poddanym odwiedzania muzułmańskiej świętej Mekki i Medyny.

Jak prawidłowo używać masek

Od pierwszych dni pojawienia się nowego koronawirusa pojawiło się pytanie o skuteczność masek. Francuski Departament Spraw Społecznych i Zdrowia oraz amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób zalecają ich profilaktykę.

"Maski są oczywiście niedoskonałe. Są" trochę "ssą" z boków. Ale jeśli założysz je tak ciasno, jak to możliwe, ryzyko infekcji zmniejszy się o rząd wielkości. W naszym kraju kupowanie masek nie jest jeszcze istotne. Nie mamy tak poważnej sytuacji z koronawirusem - mówi wirusolog Pavel Volchkov.

Według kierownika Katedry Mikrobiologii, Wirusologii, Immunologii Pierwszego Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Medycznego im. I. M. Sechenowa, akademika Witalija Zvereva, maski medyczne nie chronią przed wirusami tak niezawodnie, jak się powszechnie uważa.

Image
Image

Nie ma konkretnego leku przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2. Szczepionka jest wciąż w fazie rozwoju. Antybiotyki i środki ludowe nie chronią przed infekcją, ale noszenie masek i przestrzeganie środków kwarantanny pomoże ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.

„Maski sprzedawane w aptekach ograniczają wnikanie wirusa o około 20 proc. Dodatkowo opatrunek trzeba zmieniać co dwie godziny. Jak tylko zamoczy, od razu staje się bezużyteczny. obszary, w których pracuje wiele osób. Ale na ulicy to nie ma sensu. Po pierwsze prawdopodobieństwo zarażenia się wirusem na świeżym powietrzu jest minimalne. Po drugie maska utrudnia oddychanie, a jeśli ludzie mają problemy z sercem lub płucami, to tylko gorzej”- powiedział naukowiec.

Aby chronić się przed Covid-19, Rospotrebnadzor zaleca dokładniejsze przestrzeganie higieny osobistej - częściej myj ręce, dezynfekuj powierzchnie środkami dezynfekcyjnymi, nie dotykaj oczu, nosa i ust brudnymi rękami, a jeśli masz objawy ARVI, zostań w domu i wezwij lekarza. Szczegółowe środki zapobiegawcze są publikowane na stronie internetowej Urzędu Burmistrza Moskwy.

Jakie leki przeciwwirusowe są bezużyteczne

Nie ma jeszcze leków, które mogłyby zabić nowego koronawirusa. W ciągu ostatniego miesiąca naukowcy zasugerowali użycie co najmniej trzech istniejących leków, które okazały się bezpieczne.

Przede wszystkim mówimy o remdesivir, analogu nukleozydu, który pomaga w walce z wirusem Ebola. Na początku lutego chińscy naukowcy wykazali, że lek ten skutecznie hamuje infekcje w kulturach komórkowych. Ponadto remdesivir i związki pokrewne poradziły sobie z wysoce śmiertelnym koronawirusem kotów. W Chinach trwają już badania kliniczne na ludziach. Tydzień temu Amerykanie ogłosili również rozpoczęcie testów na pacjentach.

Inne prawdopodobne leki o szerokim spektrum działania to rybawiryna, rytonawir i leki interferon-beta. Są rekomendowane przez Ministerstwo Zdrowia Rosji.

„Istnieje ogromna liczba leków przeciwwirusowych w postaci analogów nukleozydów - rodzaj strukturalnego podobieństwa naturalnych nukleotydów, które są wykorzystywane do syntezy RNA. Kiedy wirus dostanie się do organizmu, zaczyna się bardzo szybko namnażać. Dlatego zwiększa się synteza RNA Analogi nukleozydów mogą go blokować, a tym samym hamować szybkie rozprzestrzenianie się wirusa w organizmie. Ale działa to tylko wtedy, gdy leki są dobrze dobrane. W przypadku Covid-19 tak się jeszcze nie stało. Tak, niektóre leki wykazują niewiele skuteczność, ale w rzeczywistości mogą być niezwykle szkodliwe. Ponieważ system wirusowy bardzo szybko opuszcza takie analogi nukleozydów - dosłownie podczas infekcji jednego konkretnego pacjenta. W rezultacie lek przestaje działać na wirusa i jednocześnie zaczyna działać naciska na własne procesy syntezy RNA pacjenta, stąd komplikacje na nerkach, wątrobie i całym układzie wydalniczym, ale w tej chwili nie ma nic lepszego niż nukleozyd ana nie mamy dzienników”- zauważył Pavel Volchkov.

Jeśli chodzi o reklamowane leki przeciwwirusowe, takie jak arbidol czy kagocel, to według badacza są one nieskuteczne w leczeniu nie tylko koronawirusa, ale także wirusa grypy.

Antybiotyki nie pomagają

"O ile mi wiadomo, nikt nie zajmował się poważnie lekarstwem na koronawirusa, ponieważ nie stanowił on szczególnego zagrożenia. Nie wiadomo, czy obecne leki przeciwwirusowe przeciwko Covid-19 będą działać., a wirusy nie mają struktura komórkowa Czasami przepisywane są antybiotyki na infekcje wirusowe, aby zapobiec powikłaniom - aby uniknąć przyczepienia się jakiejś infekcji bakteryjnej. Ale nie działają one na same wirusy. Ogólnie można podnieść układ odpornościowy za pomocą środków ludowych - czosnku, mleka i miód, w zasadzie jest to przydatne, ale musimy pamiętać, że ten sam czosnek może negatywnie wpływać na częstość akcji serca. A od miodu niektórzy rozwijają poważne alergie "- powiedział Witalij Zverev.

Dlaczego nie powinieneś mieć nadziei na szczepionkę

Rozpoczęcie badań klinicznych szczepionki przeciwko nowemu koronawirusowi zapowiedzieli już naukowcy amerykańscy, chińscy i francuscy. Kilka grup naukowych pracuje nad tym w Rosji jednocześnie.

Pod koniec stycznia dyrektor Państwowego Centrum Naukowego Wirusologii i Biotechnologii Rospotrebnadzor „Wektor” Rinat Maksiutin powiedział publikacji Syberyjskiego Oddziału Rosyjskiej Akademii Nauk „Nauka na Syberii”, że jego pracownicy są zaangażowani w tworzenie szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. Miesiąc później rosyjska wicepremier Tatiana Golikowa, która kieruje dowództwem operacyjnym do walki z rozprzestrzenianiem się nowej infekcji, ogłosiła, że pięć prototypów przyszłych środków jest już gotowych.

Według Pavla Volchkova lek najprawdopodobniej zostanie stworzony na podstawie wirusa pęcherzykowego zapalenia jamy ustnej.

„Za pomocą technologii odwrotnej genetyki wirus jest rozkładany. Następnie tworzony jest system komórkowy, zwykle in vitro, który składa cząsteczkę wirusa tak, aby w środku nie było genomu wirusa. Małe kawałki SARS-CoV-2 są zintegrowane z taką atrapą wektor.to, co taka cząstka może zrobić, to jednorazowo zainfekować komórki i dostarczyć tam elementy koronawirusa. Jeśli zaszczepisz takim syntetycznym wirusem, w surowicy krwi pojawi się wystarczająca ilość przeciwciał neutralizujących i zaszczepiona osoba będzie chroniona przed infekcja – wyjaśnił badacz.

Jednak szybkie wprowadzenie takiego leku do praktyki nie będzie możliwe, mówi Witalij Zverev.

Jestem zwolennikiem takich metod i uważam, że szczepienia są najbardziej niezawodnym sposobem walki z chorobami zakaźnymi. Ale po pierwsze nie da się zrobić szczepionki bardzo szybko. To zajmuje dużo czasu. Po drugie, kogo będziemy szczepić? Jest mało prawdopodobne, aby Covid-19 stał się sezonowy, jak na przykład grypa. W tym celu nowy wirus, sądząc po dostępnych danych, nie mutuje wystarczająco szybko. Do lata skończy się obecna epidemia – i tyle, o koronawirusie zapomnimy. Tak było w przypadku SARS w 2003 roku. Wybuchła epidemia, ludzie zostali ranni. Ale nic się nie stało. Nadal nie ma szczepionki na SARS-CoV i nikomu to nie przeszkadza. Wierzę, że grypa sezonowa zabije w tym okresie więcej osób niż koronawirus. Ponieważ nikt nie odwołał epidemii grypy” – podkreślił akademik.

Zalecana: