W Stanach Zjednoczonych znaleziono szczątki prehistorycznego delfina o długości pięciu metrów

Spisu treści:

W Stanach Zjednoczonych znaleziono szczątki prehistorycznego delfina o długości pięciu metrów
W Stanach Zjednoczonych znaleziono szczątki prehistorycznego delfina o długości pięciu metrów
Anonim

W amerykańskim stanie Karolina Południowa paleontolodzy znaleźli prawie kompletny szkielet prehistorycznego delfina. Osiągał długość prawie pięciu metrów i wyróżniał się ostrymi „rekinami” zębami. Odkrycie tej skamieniałości wskazuje na równoległą, ale odrębną ewolucję wielorybów fiszbinowych i delfinów, piszą naukowcy w czasopiśmie naukowym Current Biology.

„Byliśmy bardzo zaskoczeni, że cechy anatomiczne, które pomagają delfinom i fiszbinom szybko pływać, powstały w nich niezależnie od siebie i nie uformowały się u ich wspólnych przodków. humerus” – skomentował znalezisko jeden z autorów artykułu, paleontolog z Charleston College (USA) Robert Bossenecker.

Według współczesnych koncepcji pierwsi przedstawiciele waleni pojawili się około 50 milionów lat temu na terytorium współczesnego Bliskiego Wschodu lub Azji Południowej. Wyglądali jak duże psy, które prowadziły półwodny tryb życia. Później jednak ich przednie nogi zamieniły się w płetwy, tylne zniknęły, a ich miejsce zajął ogon „wieloryba”. W tym samym czasie same zwierzęta stopniowo rosły kilkaset razy.

Następnie, około 30 milionów lat temu, przodkowie waleni zostali podzieleni na dwie grupy - fiszbiny i wieloryby zębate. Obie grupy ewoluowały w bardzo różny sposób. Jak do tego doszło i jak wyglądali ich pierwsi przedstawiciele, naukowcy wciąż nie mogą powiedzieć z całą pewnością, paleontolodzy znajdują bardzo niewiele skamieniałości wielorybów z oligocenu (33, 9 - 23,0 mln lat temu).

Bossenecker i jego koledzy dokonali pierwszego takiego dużego znaleziska - fragmentów szkieletu nieznanego gatunku delfina, który żył około 25 milionów lat temu w morzach na terenie współczesnego wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Pierwszy z tych fragmentów, część czaszki bardzo dużego waleni, został znaleziony przez paleontologów już w latach 80. XIX wieku nad brzegiem rzeki Wando, a drugi, prawie kompletny szkielet, został odkryty podczas budowy osiedla mieszkalnego w Charleston w latach 90.

Szkielet został niedawno przekazany do Muzeum Historii Naturalnej w Charleston przez byłych właścicieli. Dzięki temu naukowcy szczegółowo zbadali budowę szkieletu tego waleni i zrozumieli, co jadł i jak wyglądał.

Delfin z uśmiechem rekina

Początkowo, jak zauważa Bossenecker, naukowcy wierzyli, że mają do czynienia z bliskim krewnym pradawnych delfinów z rodzaju Squalodon. Żyły około 20 milionów lat temu i były podobne w kształcie ciała do współczesnych delfinów rzecznych z Azji Południowej. Wskazywał na to kształt i wielkość czaszki, a także niektóre inne cechy znaleziska z końca XIX wieku oraz fragmenty szkieletu znalezione w latach 70. XX wieku.

Odkrycie nowego, prawie kompletnego szkieletu tego delfina zmusiło naukowców do radykalnej zmiany zdania. W szczególności okazało się, że ma niezwykle duże, ale jednocześnie prymitywne zęby, bardziej przypominające zęby rekina niż Basilosaurów - pierwszych wielorybów zębowych. Część z nich była uszkodzona lub nosiła ślady uszkodzeń mechanicznych.

Sugeruje to, że delfin, nazwany Ankylorhiza tiedemani ze względu na nietypowy kształt korzeni zębów, był bardzo wyspecjalizowanym drapieżnikiem – zjadał tylko dużą zdobycz. To odróżnia go od wszystkich innych znanych delfinów oligocenu i sugeruje, że w swojej roli w ekosystemie był podobny do współczesnych orek.

Inną niezwykłą cechą Ankylorhiza tiedemani jest to, że struktura jego czaszki została przystosowana do echolokacji. Zdaniem naukowców delfin ten był pierwszym drapieżnikiem waleni, który dzięki podobnemu organowi zajął dominującą pozycję w ekosystemie.

Wszystko to sugeruje, że Ankylorhiza tiedemani była jednocześnie największym i zarazem najbardziej prymitywnym stworzeniem waleni oligocenu. Jednocześnie, co ciekawe, wiele cech jego anatomii, w tym kształt przednich płetw i ogona, było bardzo podobnych do tego, jak ułożone są podobne części ciała fiszbinowców.

Według naukowców sugeruje to, że oba walenie początkowo ewoluowały po podobnych, ale różnych ścieżkach. W trakcie ewolucji nabyli w przybliżeniu ten sam zestaw urządzeń do szybkiego poruszania się w wodzie. Kolejne znaleziska szczątków starożytnych wielorybów z tej epoki, jak mają nadzieję Bossenecker i jego koledzy, pomogą dokładnie zrozumieć, jak do tego doszło.

Zalecana: