Naukowcy przewidzieli „megaburzę” w Kalifornii

Naukowcy przewidzieli „megaburzę” w Kalifornii
Naukowcy przewidzieli „megaburzę” w Kalifornii
Anonim

W stanie Kalifornia zapowiadana jest katastrofa naturalna na dużą skalę – „megaburza” – która może mieć poważniejsze konsekwencje niż typowe dla zachodniego wybrzeża kraju trzęsienia ziemi i pożary. Zostało to ogłoszone w piątek przez kanał telewizyjny ABC.

Naukowcy obawiają się powtórki kataklizmu, który miał miejsce w Kalifornii zimą 1861-1862. Jak powiedział stacji telewizyjnej Daniel Swain, klimatolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, z powodu kilkutygodniowych deszczów zalana została znaczna część doliny w środkowej części stanu. Strumienie wody utworzyły morze śródlądowe o szerokości około 64 km i długości 241 km. Lucy Jones, sejsmolog z US Geological Survey, zauważyła, że w rezultacie jedna czwarta wszystkich domów w Kalifornii została zalana. Konsekwencje katastrofy były tak katastrofalne, że władze zostały zmuszone do czasowego przeniesienia stolicy stanu z Sacramento.

Po przeanalizowaniu słojów naukowcy odkryli, że w ciągu ostatnich 1800 lat Kalifornia doświadczyła sześciu „megaburz” większych niż katastrofa z lat 1861-1862.

Swain podkreślił, że zgodnie z najnowszymi dowodami naukowymi „megaburze” zdarzają się mniej więcej raz na 200 lat. Oznacza to, że kolejny taki kataklizm może nastąpić w dowolnym momencie w ciągu najbliższych 40 lat.

Naukowcy sugerują, że w wyniku nowej „megaburzy” może umrzeć 1% populacji stanu (395 tys. osób), a 1,5 mln Kalifornijczyków będzie musiało zostać ewakuowanych.

Zalecana: