Obliczono, jak topnienie Grenlandii i Antarktydy wpłynie na poziom morza

Obliczono, jak topnienie Grenlandii i Antarktydy wpłynie na poziom morza
Obliczono, jak topnienie Grenlandii i Antarktydy wpłynie na poziom morza
Anonim

Naukowcy z różnych instytucji stworzyli 14 modeli, które przewidują wpływ topnienia lodu na Grenlandii i Antarktydzie na wzrost oceanów do 2100 roku. Jeśli utrzymany zostanie obecny poziom emisji gazów cieplarnianych, to roztopiony lód Grenlandii mógłby podnieść poziom mórz o 9 centymetrów, a Antarktydy – nawet o 30. Obliczenia naukowców zostały opublikowane w specjalnym wydaniu czasopisma The Cryosphere.

Modelowanie komputerowe jest dziś wykorzystywane w wielu różnych dziedzinach. Jednak opracowanie modeli do analizy pokrywy lodowej jest szczególnie trudne. Po pierwsze, naukowcy z oczywistych względów nie mogą odtworzyć badanych procesów w laboratorium w celu uzyskania jakichkolwiek niezbędnych informacji. Po drugie, naukowcom wciąż brakuje pewnych ważnych danych, takich jak wpływ powierzchni lądu na przesuwanie się i ruch mas lodu lub to, jak ciepła jest woda pod pływającymi jęzorami lodu na Antarktydzie. Dlatego jedynym sposobem, w jaki naukowcy mogą przetestować adekwatność swojego modelu, jest porównanie go z innymi.

Naukowcy z 36 instytutów badawczych i uniwersytetów na całym świecie przygotowują i porównują swoje prognozy z sześciu lat dotyczące wpływu topnienia lodu na Grenlandii i Antarktydzie na poziom mórz do 2100 roku. Łącznie wykonali 14 modeli. Naukowcy zidentyfikowali dwa scenariusze, które zależą od wzrostu średniej temperatury na Ziemi. Pierwsza nazwana została RCP8.5 i sugeruje ocieplenie o 4,3 °C. Drugi został nazwany przez naukowców RCP2.6. Zakłada, że temperatura ocieplenia pozostanie w granicach Porozumienia Paryskiego, czyli nie przekroczy 2°C.

Opinie badaczy na temat Grenlandii generalnie były zbieżne. Jeśli do 2100 średnia temperatura na Ziemi wzrośnie o 4,3 ° C, poziom morza podniesie się o około dziewięć centymetrów. W przypadku scenariusza RCP2.6 woda podniesie się o 3,2 centymetra. „14 porównywanych modeli lądolodu jest zgodnych z naszymi najnowszymi obserwacjami, które pokazują, że lądolód Grenlandii traci więcej lodu, zwłaszcza na obrzeżach. Ale modele od 2015 roku do dziś wykazują znacznie mniejszą utratę lodu niż w rzeczywistości. Innymi słowy, modele pokrywy lodowej dla Grenlandii nie doceniają obecnych zmian pokrywy lodowej spowodowanych zmianami klimatu”- powiedział Martin Rückamp, jeden z naukowców z Instytutu Badań Polarnych i Morskich im. Alfreda Wegenera.

Jeśli naukowcy zgodzili się w sprawie Grenlandii, ich modele antarktyczne wypadły zupełnie inaczej. Przy ciągłej aktywnej emisji gazów cieplarnianych i silnym ociepleniu (scenariusz RCP8.5), udział Antarktydy we wzroście poziomu morza według różnych modeli wyniesie od -7,8 do 30 centymetrów. Wartość ujemna oznacza, że wkład Antarktydy we wzrost światowych oceanów zostanie znacznie zmniejszony. Może się tak zdarzyć, jeśli z powodu obfitych opadów lód na Antarktydzie Wschodniej tworzy się szybciej niż topi się na Antarktydzie Zachodniej z powodu ocieplenia. Sama część zachodnia może stracić tyle lodu do 2100 roku, że podniesie poziom morza o 18 centymetrów. Jeśli jednak ocieplenie nie przekroczy 2 ° C, ocean światowy wzrośnie o -1,4-15,5 centymetra.

Naukowcy zauważają, że choć ich praca znacznie poprawiła przewidywania, nadal istnieje szeroki zakres wartości i niepewności. Na przykład naukowcy nie byli w stanie szczegółowo przeanalizować poszczególnych jęzorów lodu i dokładnie obliczyć poziomy opadów. Autorzy pracy planują skorygować te niedociągnięcia w przyszłości.

Zalecana: