Hodowcy drobiu są zszokowani tym, co wydarzyło się po tym, jak 5000 gołębi zniknęło podczas zawodów (wyścig gołębi pocztowych) w Wielkiej Brytanii.
„Byliśmy świadkami jednego z najgorszych dni wyścigowych w naszej historii” – napisał na Facebooku pasjonat hodowców gołębi Richard Sayers, opisując ten incydent.
Wszystko to wydarzyło się w sobotę po tym, jak 9000 gołębi wystartowało z Peterborough w Cambridgeshire, aby udać się na północny wschód. I chociaż 170-milowa podróż w obie strony miała zająć tylko trzy godziny, od wczorajszego wieczoru ponad połowa opierzonych uczestników nigdy nie została odnaleziona.
Podobno były częścią 250 000 gołębi wypuszczonych na około 50 imprezach wyścigowych w całym kraju, z których tylko 10% wróciło na czas, a dziesiątki tysięcy zaginęło, donosi gazeta Sun.
Nie jest jasne, co spowodowało, że stada gołębi rozpłynęły się w powietrzu. Ale Sayers, którego lokalny gołębnik stracił aż 300 ptaków, mówi, że większość hodowców „za wszystko obwinia warunki atmosferyczne, być może burzę słoneczną, która zakłóciła atmosferę”.
To zjawisko meteorologiczne mogło zniekształcić ziemskie pole magnetyczne, które gołębie wykorzystują do nawigacji, jak meteorologiczny GPS.
Ian Evans, dyrektor generalny Royal Pigeon Racing Association, uważa zniknięcie gołębi w stylu Trójkąta Bermudzkiego za szczególnie zaskakujące, ponieważ „warunki pogodowe w całym kraju były dobre”. Dodał, że „nic nie wskazuje na to, że ptaki będą miały trudności z powrotem do domu”.
„Nigdy nie słyszałem o czymś takim” – ubolewał 45-letni właściciel ptaków, który podobno posiadał gołębie od 9 roku życia.
Ian Evans, dyrektor generalny Royal Pigeon Racing Association, nazwał to zniknięcie „niezwykłym”.
Aby zrekompensować stratę, Sayers wzywa „wszystkich, którzy spotkają gołębie do karmienia, pojenia i odpoczynku”, po czym „istnieje 80% szans, że ptaki będą w drodze za kilka dni”, powiedział. Codzienna poczta. Pochodzący z North Yorkshire dodał, że gołębie pocztowe można zidentyfikować po obrączce na nodze, wskazującej ich „kod i numer”.
Aby zapobiec podobnym katastrofom w przyszłości, szef Royal Pigeon Racing Association, Evans, prowadzi rozmowy z brytyjską National Weather Service, aby otrzymać doniesienia o wszelkich nietypowych aktywnościach słonecznych.