Jak skończy się pandemia? W historii przeszłych chorób są wskazówki

Spisu treści:

Jak skończy się pandemia? W historii przeszłych chorób są wskazówki
Jak skończy się pandemia? W historii przeszłych chorób są wskazówki
Anonim

Ludzkość od ponad półtora roku bezskutecznie walczy z pandemią koronawirusa. W tym czasie, w przyspieszonym tempie, udało się nie tylko stworzyć szczepionki, ale też zacząć masowo szczepić ludzi. Jednak sytuacja nie uległa jeszcze drastycznemu wpływowi. Wraz z pojawieniem się nowego szczepu Delta wirus stał się jeszcze bardziej zaraźliwy i niebezpieczny. Tym razem do Rosji dotarła tragedia na wielką skalę. Ponad 700 osób umiera na COVID-19 każdego dnia w kraju, podczas gdy od czasu do czasu słyszymy smutną wiadomość, że anty-rekord został ponownie odnowiony. Tymczasem naukowcy pracują nad stworzeniem leku, który mógłby złagodzić przebieg choroby i zmniejszyć liczbę zgonów, ale przełom w tej dziedzinie wciąż nie jest widoczny. W tej sytuacji chyba wszyscy zastanawiali się, co nas dalej czeka? Kiedy i jak zakończy się pandemia? Nawet w środowisku naukowym nie ma jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytania. Nie jest to zaskakujące, ponieważ dalszy rozwój wydarzeń zależy od wielu czynników. Jednak całkiem możliwe jest przynajmniej zgrubne zrozumienie tego, co nas teraz czeka. Aby to zrobić, musisz zapoznać się z historią poprzednich pandemii, które miały już miejsce więcej niż raz.

Jak przebiegają choroby?

Czy możemy na zawsze zapomnieć o koronawirusie? W historii ludzkości były tylko dwie choroby, które zostały całkowicie wyeliminowane - ospa i księgosusz. Pierwsza choroba bardzo zagrażała życiu, ponieważ zabiła około jednej trzeciej zarażonych. Ciała chorych pokryte były bolesnymi pęcherzami, a wirus infekował narządy, co prowadziło do śmierci. Ostatnią ofiarą tej choroby w 1978 roku była 40-letnia Brytyjka Janet Parker.

Księgosusz to choroba wirusowa, która atakuje krowy i niektóre inne parzystokopytne. Jej ostatni przypadek został zarejestrowany w 2001 roku w Kenii. Obie te pandemie zostały powstrzymane przez intensywne i globalne kampanie szczepień. Ale nie warto mieć nadziei, że COVID-19 zostanie całkowicie pokonany w ten sam sposób.

Image
Image

Wyglądał jak zarażony ospą, chorobą, o której zapomnieliśmy

Joshua Epstein, profesor epidemiologii w Szkole Globalnego Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Nowojorskiego, twierdzi, że eradykacja choroby jest niezwykle rzadka i dlatego powinna zostać całkowicie wymazana z naszego słownika chorób. Wirusy wycofują się lub mutują, ale dosłownie nie znikają z globalnego biomu.

Większość wirusów, które spowodowały minione pandemie, wciąż jest z nami. Według danych WHO w latach 2010-2015 ponad 3000 osób zaraziło się bakteriami wywołującymi zarówno dżumę dymieniczą, jak i płucną. A wirus odpowiedzialny za pandemię grypy z 1918 roku, która spustoszyła świat i zabiła co najmniej 50 milionów ludzi, ostatecznie przekształcił się w mniej śmiertelną wersję grypy. Jego potomkowie przekształcili się w sezonowe szczepy grypy, które do dziś okresowo atakują różne części planety.

Podobnie jak w przypadku grypy z 1918 r., wirus SARS-CoV-2 prawdopodobnie będzie nadal mutował. Ludzki układ odpornościowy w końcu dostosuje się i będzie w stanie oprzeć się samej chorobie, ale stanie się to dopiero wtedy, gdy wiele osób zachoruje i umrze. Dlatego uzyskanie odporności stada wyraźnie nie jest czymś, do czego ludzkość powinna teraz dążyć. Mówi o tym Saad Omer, epidemiolog i dyrektor Uniwersytetu Yale.

Eksperci uważają, że jedynym najbezpieczniejszym sposobem jest znalezienie sposobów na spowolnienie rozprzestrzeniania się choroby i radzenie sobie z jej konsekwencjami. Dziś na przykład zwalczanie szkodników i zaawansowana higiena ograniczają epidemię dżumy, a współczesna medycyna może leczyć antybiotykami wszelkie nowe przypadki.

Czy szczepionki uratują świat przed koronawirusem?

W walce z koronawirusem naukowcy postawili na szczepionki. Ale jak szybko szczepienia mogą powstrzymać pandemię? Do tej pory tylko 28 procent światowej populacji otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki COVID-19. Dystrybucja szczepionki pozostaje bardzo nierównomierna. W Unii Europejskiej prawie trzy czwarte populacji kwalifikującej się do szczepień jest przynajmniej częściowo zaszczepionych. W Stanach Zjednoczonych zaszczepionych jest 68 procent osób w wieku 12 lat i starszych. W Rosji 26,7% populacji otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionek.

W innych krajach szczepienia są znacznie wolniejsze. Wśród outsiderów są Indonezja, Indie, a także wiele krajów afrykańskich. Jednak nawet jeśli w niedalekiej przyszłości uda się szybko zaszczepić całą populację świata, nie ma 100% gwarancji, że zatrzyma to pandemię.

Image
Image

Szczepienia mogą nie uchronić przed nowszymi, bardziej agresywnymi szczepami koronawirusa

Jak widzimy, pojawiają się nowe warianty wirusa, które są nie tylko bardziej zakaźne, ale także lepiej uciekają przed układem odpornościowym. Delta jest obecnie najniebezpieczniejszą mutacją, jaką kiedykolwiek odkryto. Dotyczy osób, które otrzymały nawet dwie dawki szczepionki. Wstępne badania sugerują, że szczep Lambda może być również odporny na niektóre szczepionki.

W rzeczywistości zdolność wirusa do szybkiej mutacji może całkowicie zmniejszyć wszelkie nadzieje na szczepienie. Według naukowców nowe szczepy będą pojawiać się na ziemi co 6 miesięcy. W takim przypadku pandemia może być opóźniona przez długi czas.

„Czasami robimy dwa kroki do przodu i jeden do tyłu”, mówi Michael Osterholm, dyrektor Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych na Uniwersytecie Minnesota.

Jak skończy się pandemia koronawirusa

Jednym z możliwych i najbardziej prawdopodobnych scenariuszy jest to, że samo społeczeństwo będzie próbowało ogłosić koniec pandemii, jeszcze zanim zrobi to nauka. Oznacza to, że ludzie po prostu zaakceptują poważne konsekwencje choroby, a nawet śmierci. To się często zdarzało w przypadku minionych pandemii.

Na przykład grypa nie jest już uważana za pandemię, ale ma charakter endemiczny. Jednocześnie na świecie na tę chorobę umiera rocznie od 280 do 600 tysięcy osób. Oczywiście dla takiego rozwoju wydarzeń ludzkość musi nauczyć się przynajmniej częściowo utrzymywać chorobę pod kontrolą i nie dopuszczać do skali, którą teraz obserwujemy.

Image
Image

Pandemia prędzej czy później się skończy, ale koronawirus pozostanie z nami na zawsze jak wirus grypy sezonowej

„Jeśli uda nam się doprowadzić liczbę ofiar śmiertelnych do pewnego poziomu i powrócić do normalności, można powiedzieć, że pandemia się skończyła”, mówi Jagpreet Chhatwal, decydent w Massachusetts General Hospital i adiunkt w Harvard Medical School.

Kiedy globalne rozprzestrzenianie się choroby zostaje opanowane na pewnym obszarze, przestaje być pandemią i staje się epidemią. Oznacza to, że gdy COVID-19 utrzymuje się na całym świecie w tym, co według WHO jest „oczekiwane lub normalne”, organizacja nazwie tę chorobę „endemiczną”. W takim przypadku będzie można powiedzieć, że pandemia się skończyła. Jednak sam koronawirus najwyraźniej pozostanie z nami na zawsze.

Zalecana: