Naukowcy ustawili klatkę-pułapkę do łapania dzików i ustawili kamery do rejestrowania ruchu. Skończyło się na schwytaniu dzika podnoszącego drewnianą kłodę, aby otworzyć klatkę i uwolnić dwa inne złapane w niej dziki - pierwszy zaobserwowany przypadek zachowania ratowniczego wśród dzików.
Zachowanie ratownicze u zwierząt jest formą akcji prospołecznej, w której jedna osoba (ratownik) uwalnia drugą (ofiarę) w nieprzyjemnej lub niebezpiecznej sytuacji.
Szczury uwalniające uwięzionych współwięźniów i mrówki ratujące członków swojej kolonii uwięzionych w nylonowej pułapce zakopanej w piasku są konkretnymi przykładami tego zjawiska.

Zachowanie ratownicze różni się od innych form pomocy swoją złożoną organizacją. Aby kwalifikować się jako zachowanie ratunkowe, musi spełniać cztery wymagania.
Po pierwsze, ofiara musi znajdować się w niebezpieczeństwie w sytuacji, która stwarza fizyczne zagrożenie, takie jak obrażenia lub śmierć.

Po drugie, ratownik naraża się na ryzyko, próbując uwolnić ofiarę; próba ratunku stanowi potencjalnie duży koszt dla ratownika i dlatego jest postrzegana jako skrajna forma zachowania prospołecznego.
Po trzecie, działania ratownika są adekwatne do sytuacji ofiary, nawet jeśli próba ratunku jest nieudana.
Wreszcie, ratownik nie odnosi natychmiastowej korzyści w postaci nagród w postaci jedzenia, kontaktów społecznych, ochrony lub możliwości kojarzenia się.

Naukowcy opublikowali swoje badania w czasopiśmie Nature, informujemy o pierwszych obserwacjach i dokumentacji fotograficznej potencjalnego przypadku zachowania ratunkowego u dzika (Sus scrofa), gatunku, który ze względu na swoją nocną aktywność jest rzadko badany na wolności. poznanie społeczne. W obserwowanym przypadku dorosła samica uwolniła z klatki pułapki dwa młode knury.
Incydent został uchwycony przez kamerę pułapkową ustawioną na strzelanie co dwie minuty i nastawioną na monitorowanie wizyty w pułapce z przynętą kukurydzianą.
Pułapki służą do indywidualnego znakowania dzików, które są częścią badania ekologii przemieszczania się i środków zapobiegających afrykańskiemu pomorowi świń.

Incydent miał miejsce w nocy z 28 na 29 stycznia 2020 roku i został uchwycony na 93 zdjęciach. Dwa knury złowiono razem przez 2 godz. 35 min. Reszta dzików przybyła na miejsce schwytania po 2 godzinach i 6 minutach i podjęła ewidentną akcję ratunkową.
Całe wydarzenie trwało 29 minut i obejmowało kilka ukierunkowanych prób usunięcia kłód z zapadni. Zostały skutecznie usunięte już po 6 minutach.

Z sekwencji zdjęć widać, że samica rozpoczęła ratunek natychmiast po przybyciu ze swoją grupą na miejsce schwytania, a grupa odeszła natychmiast po wypuszczeniu złapanych dzików.