Warstwa ozonowa na Ziemi jest cieńsza niż kiedykolwiek, ostrzega ONZ

Warstwa ozonowa na Ziemi jest cieńsza niż kiedykolwiek, ostrzega ONZ
Warstwa ozonowa na Ziemi jest cieńsza niż kiedykolwiek, ostrzega ONZ
Anonim

Grubość warstwy ozonowej nad Arktyką spadła do rekordowych poziomów z powodu substancji chemicznych atmosferycznych i mrozu w stratosferze. O tym informuje "Interfax", powiedział w raporcie Światowej Organizacji Meteorologicznej ONZ.

Według doniesień ilość ozonu w Arktyce spadła o 40% od początku zimy. Wcześniej największe odnotowane uszkodzenia warstwy ozonowej przez całą zimę wynosiły około 30%.

Według naukowców główną przyczyną zubożenia warstwy ozonowej w 2011 r. były skutki chemikaliów niszczących warstwę ozonową i niezwykle mroźnej zimy w stratosferze. Jednocześnie w troposferze, czyli w dolnej warstwie atmosfery, nie zaobserwowano skrajnie niskich temperatur, ale na zanik ozonu wpłynął znaczny spadek temperatury powietrza w stratosferze.

Zubożenie ozonu stratosferycznego występuje w regionach polarnych, gdy temperatury spadają poniżej -78 ° C - stwierdzili naukowcy. Przy tak niskich temperaturach w stratosferze tworzą się chmury. Cząsteczki chmur przechodzą reakcje chemiczne, które przekształcają neutralne gazy polowe (np. chlorowodór) w aktywne gazy niszczące warstwę ozonową. Rezultatem jest szybkie niszczenie ozonu przez wystawienie na działanie promieni słonecznych.

Nawiasem mówiąc, dziura ozonowa wisząca nad Antarktydą to zjawisko, które powtarza się co roku właśnie ze względu na niskie temperatury powietrza stratosferycznego. W Arktyce jednak warunki meteorologiczne zmieniają się z roku na rok w znacznie większym stopniu, a temperatura powietrza stratosferycznego jest zawsze wyższa niż nad Antarktydą. W rezultacie w niektórych okresach zimowych w Arktyce prawie nie dochodzi do utraty ozonu, podczas gdy niskie temperatury stratosfery, które utrzymują się w Arktyce po zakończeniu nocy polarnej, mogą prowadzić do znacznej utraty ozonu – wyjaśniają eksperci.

Minie kilka dziesięcioleci, zanim stężenie chemikaliów niszczących warstwę ozonową spadnie do poziomu z lat 80. XX wieku. Przewiduje się, że dzięki protokołowi montrealskiemu odbudowa warstwy ozonowej poza regionami polarnymi do poziomu sprzed 1980 roku nastąpi około 2030-2040 roku. Ale odnowa warstwy ozonowej w sezonie wiosennym nad Antarktydą spodziewana jest około 2045-2060, a w Arktyce warstwa ozonowa odbuduje się prawdopodobnie o dekadę do dwóch lat wcześniej.

Stratosfera to druga główna warstwa atmosfery, znajdująca się nad troposferą i pod mezosferą. Stratosfera zaczyna się na wysokości około 10 km i rozciąga się na wysokość około 50 km. Około 90% ozonu w atmosferze znajduje się w stratosferze, a pozostałe 10% w troposferze. Ozon w stratosferze nazywany jest warstwą ozonową, która pochłania promieniowanie ultrafioletowe i chroni życie na Ziemi przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym Słońca. Ozon w troposferze, zwłaszcza w pobliżu powierzchni Ziemi, jest niepożądany, ponieważ jest gazem żrącym, który uszkadza roślinność i może zaburzać czynność płuc oraz powodować stany zapalne dróg oddechowych u ludzi i zwierząt.

Obserwacje prowadzone z satelitów i balonów meteorologicznych pokazują, że straty ozonu występują w atmosferze na wysokościach 15-23 km nad powierzchnią ziemi przy minimalnym stężeniu ozonu na wysokości około 19-20 km. Zbiega się to z zakresem temperatur poniżej -78 ° C. Do tej pory w tym rejonie atmosfery zniszczeniu uległo ponad 2/3 ozonu.

Zalecana: