Po teście COVID mężczyzna zaczął wyciekać płyn mózgowy z nosa, co trwało 9 miesięcy

Po teście COVID mężczyzna zaczął wyciekać płyn mózgowy z nosa, co trwało 9 miesięcy
Po teście COVID mężczyzna zaczął wyciekać płyn mózgowy z nosa, co trwało 9 miesięcy
Anonim

Według nowego raportu medycznego, niekończący się katar u mężczyzny z Czech po badaniu na COVID-19 nie był spowodowany alergią, jak sądził.

Po wymazie z nosa mężczyzna zaczął mieć dziwny katar. Dopiero dziewięć miesięcy później dowiedział się, że katar był wyciekiem płynu mózgowo-rdzeniowego.

Według Live Science problem okazał się znacznie głębszy, niż myślał mężczyzna. Płyn, który wypływał z jego prawego nozdrza przez dziewięć miesięcy z rzędu, nie był smarem, lecz płynem mózgowo-rdzeniowym.

Według raportu opublikowanego w czasopiśmie JAMA Otolaryngology-Head & Neck Surgery, ten przypadek jest pierwszym udokumentowanym przypadkiem, w którym wyciek płynu mózgowo-rdzeniowego był spowodowany urazem spowodowanym wymazem z nosa COVID-19.

Wymaz z nosa został pobrany od mężczyzny w marcu 2020 roku. Test wyszedł negatywny. Mężczyzna uznał to za powszechną alergię, gdy płyn zaczął wypływać z prawego nozdrza wkrótce po rozmazie. Dopiero w grudniu zdecydował się odwiedzić lekarza, a po skanowaniu głowy pracownicy służby zdrowia odkryli, że test na COVID uszkodził jego płytkę sitową, kość oddzielającą nos od mózgu.

Jak zauważa Live Science, wycieki płynu mózgowo-rdzeniowego same w sobie nie są niebezpieczne, a pacjenci mogą żyć przez lata bez problemów. Jednak sprawia to, że ludzie są bardziej podatni na niebezpieczne infekcje mózgu, takie jak zapalenie opon mózgowych, ponieważ centralny układ nerwowy jest bardziej wrażliwy.

Mężczyzna wymagał operacji zamknięcia urazu płytki sitowej, a także recepty na antybiotyki zapobiegające infekcji. W rezultacie zaczął zdrowieć, ale jednocześnie poinformował, że przestał wąchać prawe nozdrza.

Zalecana: